Ewentualna zapowiedź początku normalizacji polityki pieniężnej w Japonii może doprowadzić do deprecjacji złotego – uważają ekonomiści Millennium. Ich zdaniem, rentowność polskich obligacji 10-letnich może pozostawać w przedziale 3,15-3,30 proc.

– Show me the money! – krzyczał Cuba Gooding Jr w filmie „Jerry Maguire”. Tutaj nikt pieniędzy pokazywał nie będzie, ale sprawdzić się z wiedzy o banknotach zawsze można.

Złoty ma jeszcze przestrzeń do umocnienia, a kurs EUR/PLN może spaść do 4,28 – oceniają ekonomiści. Ich zdaniem notowania polskiej waluty powinny być stabilne, o ile nie pojawią się nowe decyzje w sprawie wojny handlowej. Dodają, że rynek długu czeka na piątkową aukcję MF.

Kurs bitcoina pokonał w ostatnich dniach poziom 8 tys. dolarów. Jeszcze niespełna miesiąc temu najpopularniejsza kryptowaluta była notowana poniżej 6 tys. dolarów. To oznacza, że w ciągu niespełna miesiąca bitcoin zyskał ponad 40% na wartości.

Ludowy Bank Chin luzuje politykę monetarną, a rząd w Pekinie ogłasza reformy, które mają pobudzić inwestycje. W obliczu wojny handlowej i spowalniającego wzrostu gospodarczego proces oddłużania gospodarki zostaje wstrzymany, co napędza wzrosty na chińskich parkietach, ale ciąży juanowi.

Po wyraźnym ochłodzeniu koniunktury gospodarczej w pierwszej połowie roku początek lipca przyniósł stabilizację tempa wzrostu w strefie euro na umiarkowanym poziomie.

Złoty może osłabić się w tym tygodniu z uwagi na podwyższoną awersję do ryzyka – ocenił Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium. Jego zdaniem, dochodowości 10-letnich obligacji będą kształtować się bliżej dolnej granicy przedziału 3,15 – 3,30 proc.

Przy obecnych uwarunkowaniach makroekonomicznych utrzymywanie stabilnych stóp procentowych jest optymalną strategią – uważa członek RPP, Eryk Łon. W jego ocenie, w horyzoncie projekcji NBP nie ma zagrożeń dla inflacji, więc RPP może się zająć wspieraniem polityki gospodarczej rządu.

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump nie próbuje wpływać na rynki walutowe – oświadczył w sobotę minister finansów USA Steven Mnuchin. Trump w czwartek skrytykował politykę amerykańskiego banku centralnego i uznał,…

W najbliższych dniach złoty powinien oscylować wokół bieżących poziomów, dla rynku FX wciąż głównym ryzykiem pozostają konflikty handlowe – ocenia Jakub Rybacki, ekonomista ING. Jego zdaniem, dla rynku długu kluczowe będą z kolei przyszłotygodniowe dane makroekonomiczne za lipiec z europejskich gospodarek i z USA.