Złoty w krótkim i średnim terminie może osłabić się wobec euro w związku z podwyższoną awersją inwestorów do ryzyka – uważają ekonomiści. Ich zdaniem, rentowności SPW minimalnie spadną.
Pierwszy kwartał 2019 roku był pasmem pozytywnych zaskoczeń napływających z polskiej gospodarki. Potwierdził to wstępny odczyt produktu krajowego brutto, który nieznacznie przekroczył oczekiwania ekonomistów.
Czwartkowe przedpołudnie przynosi euro po 4,29 zł. To zasługa wczorajszego popołudnia, gdy doszło do odwrócenia wcześniejszych niekorzystnych dla złotego tendencji.
Wystarczyły trzy dni, aby kurs euro powrócił do poziomu 4,30 zł, wokół którego poruszamy się od sierpnia ubiegłego roku.
Członkowie polskiej Rady Polityki Pieniężnej mówią o konieczności podnoszenia stóp procentowych. Ale globalne wiatry wieją w zupełnie inną stronę. Rynek jest coraz mocniej przekonany, że w tym roku Fed – najważniejszy bank centralny świata – będzie ciął stopy procentowe.
Po bardzo słabym poprzednim roku kryptowaluty wróciły do łask. Trudno znaleźć inne aktywa, które w 2019 roku dały zarobić równie dużo.
Wtorkowe przedpołudnie przyniosło osłabienie złotego względem euro, choć analitycy spodziewali się, że kurs EUR/PLN będzie kontynuować tendencję spadkową z ostatnich dni.
Jedna podwyżka stóp procentowych byłaby wystarczająca – ocenił w rozmowie z agencją Bloomberg członek Rady Polityki Pieniężnej Kamil Zubelewicz. Dodał, że byłoby to bezpieczne dla wzrostu gospodarczego i jednocześnie pomogło usunąć ryzyko nadmiernej inflacji, która w 2020 r. osiągnie cel na poziomie 2,5 proc.
Po tym jak ostatnie osłabienie juana zbliżyło kurs dolara do 7 CNY, chińskie władze ostrzegły traderów, by nie liczyli na dalszą przecenę.
Wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego nie odbiły się kursach głównych walut. Ekonomiści uważają wyniki wyborów za neutralne.
Członek RPP Jerzy Kropiwnicki z powodów zdrowotnych nie weźmie udziału w posiedzeniach RPP w czerwcu i w lipcu – poinformował PAP Biznes Kropiwnicki. Od września Kropiwnicki zamierza ponownie brać udział w posiedzeniach RPP.
Stopa bezrobocia rejestrowanego obniżyła się w kwietniu do 5,6%. To najniższa kwietniowa stopa bezrobocia od roku 1990.
Facebook potwierdził, że planuje wprowadzić na rynek własną kryptowalutę. GlobalCoin ma wejść na rynek początku 2020 roku.
EUR/PLN w piątek będzie poruszał się wokół poziomu 4,30 – uważają ekonomiści. Ich zdaniem, po ostatnich spadkach rentowności obligacji 10-letnich, szansa na powrót powyżej poziomu 2,90 proc. jest w najbliższych dniach ograniczona.
Czwartkowe popołudnie przyniosło dalszy wzrost kursu dolara. Amerykańska waluta drożeje mimo słabych danych z gospodarki.
Czwartek przyniósł kontynuację umocnienia franka szwajcarskiego. Kurs dolara utrzymał się w zasięgu dwuletnich maksimów.
Nie potwierdziły się nadzieje optymistów. Najświeższe dane z Niemiec nie pokazały długo wyczekiwanego ożywienia gospodarczego.
Obroty handlowców wróciły na ścieżkę wysokiego wzrostu. I to w dodatku znacznie dynamiczniej, niż się tego spodziewano.
Protokoły z majowego posiedzenia kierownictwa Rezerwy Federalnej nie wniosły wiele nowego do stanu wiedzy inwestorów.
Wskaźniki nastrojów konsumenckich w Polsce nigdy wcześniej nie były tak dobre.Trudno nie powiązać tych danych z trwającym festiwalem przedwyborczych obietnic.
Kwietniowe wyniki polskiego przemysłu ponownie zaprezentowały się nad wyraz solidnie w porównaniu ze słabymi odczytami PMI i trwającym spowolnieniu gospodarczym w Europie.
EUR/PLN może testować poziom 4,35 w krótkim terminie – uważają ekonomiści. Oczekują wzrostów dochodowości krajowego długu skarbowego, skala zmian powinna być jednak mała.