Kurs euro powrócił poniżej 4,60 zł po tym, jak pod koniec marca osiągnął najwyższe wartości od 12 lat.
Czwartkowy poranek przyniósł zdecydowany spadek kursu euro. Krajowi analitycy liczą na dalsze spadki w krótkiej perspektywie.
Od początku kwietnia kurs euro utrzymuje się poniżej 4,60 zł. O tym, czy tak pozostanie, zdecydować może treść i wymowa dzisiejszego komunikatu Rady Polityki Pieniężnej.
Wtorkowy poranek na rynku walutowym rozpoczyna się od lekkiego wzrostu kursów euro i dolara. Złoty jest jednak wyraźnie mocniejszy niż w Wielkim Tygodniu.
Znoszenie antycovidowych restrykcji poskutkowało ogromnym wzrostem zatrudnienia w Stanach Zjednoczonych. Liczba nowych etatów pozytywnie zaskoczyła ekonomistów.
Ostatnie 24 godziny przyniosły gwałtowne umocnienie polskiej waluty. Kurs euro spadł z 12-letnich szczytów, powracając poniżej poziomu 4,60 zł.
Korekta na rynku złota nie zniechęciła polskich inwestorów. Dystrybutorzy kruszcu notują solidny wzrost zainteresowania złotem bulionowym.
Pomimo wyraźnego odreagowania kurs euro pozostaje na bardzo wysokich poziomach, sygnalizując utrzymującą się słabość polskiej waluty.
Tak szybkiego wzrostu aktywności w europejskim sektorze wytwórczym nie było od przynajmniej 24 lat – wynika z danych IHS Markit.
Marzec przyniósł kontynuację ożywienia w polskim sektorze wytwórczym, czemu jednak towarzyszyła najsilniejsza w historii tych badań presja inflacyjna.